Jutro w babskim gronie idziemy do kina. Ja w kinie jestem zawsze głodna 😉 Jednak zamiast popcornu wolę zjeść coś domowej roboty. Na jutro przygotowałam muffiny marchewkowe.
Przepis znalazłam tu: https://www.mojewypieki.com/post/marchewkowe-muffinki-z-serowo—kokosowa-korona
Dokonałam jednak drobnych modyfikacji – moja wersja poniżej – składniki na 6 – 7 dużych muffinów lub 12 minimuffinów:
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka, lekko roztrzepane
- 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
- 1 szklanka marchwi startej na tarce od dużych oczkach
Krem do udekorowania:
- 125 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- wiórki kokosowe do posypania
W jednej misce mieszamy składniki suche: mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia, przyprawę i sól. W drugiej misce mieszamy roztrzepane jajka z olejem. Łączymy zawartość obu misek i dodajemy marchewkę i orzechy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut.
Gdy muffiny ostygną – dekorujemy je kremem z mascarpone wymieszanego z cukrem pudrem. Na koniec dekorujemy wiórkami kokosowymi – albo posypując krem, albo zanurzając górę muffina w wiórkach kokosowych.
Smacznego 🙂