Na początku tygodnia miałam ogromna przyjemność uczestniczyć w kameralnym treningu z Ewą Chodakowską. Pamiątką z tego treningu – oprócz wspólnego zdjęcia – jest również dedykacja w książce „Fit and sweet” – której Ewa jest współautorką. Postanowiłam wiec jak najszybciej wypróbować jeden z przepisów. Wybrałam ciasto marchewkowe – bo lubię ten rodzaj wypieku. Ciasto wyszło delikatne w smaku, niezbyt słodkie – ale doskonałe na podwieczorek czy do kawy. Razem z moją Maleńką zajadałyśmy się nim w ten weekend. W przepisie z książki zrobiłam kilka drobnych modyfikacji – poniżej wersja moimi modyfikacjami.
Skłądniki na foremkę 20 cm x 30 cm:
- ok 300 g marchewki – obranej i startej na tarce o małych oczkach
- 75 g mąki orkiszowej jasnej
- 75 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
- 4 jajka
- szczypta soli
- 200 ml oleju
- 3 łyżki ksylitolu + 2 łyżki
- 1 łyżka posiekanych orzechów laskowych (opcjonalnie)
- 135 g serka śmietankowego
- ewentualnie – orzechy włoskie do dekoracji
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. W jednej misce mieszamy mąkę z proszkiem, przyprawą i cukrem z wanilią. W drugiej misce miksujemy żółtka z olejem i 3 łyżkami ksylitolu. Do żółtek dodajemy pianę z białek, potem – ciągle mieszając dodajemy suche składniki. Na końcu dodajemy startą marchewkę i mieszamy. Przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Po wierchu możemy posypać posiekanymi orzechami. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 minut. Gdy ciasto trochę przestygnie mieszamy serek śmietankowy z 2 łyżkami ksylitolu. Smarujemy ciasto robiąc jakby polewę. Na koniec możemy udekorować orzechami włoskimi.
Smacznego 🙂